Kilka dni temu pisaliśmy na portalu o planach PKP – reaktywacji nieczynnej linii kolejowej Jastrzębie Zdrów – Wodzisław Śląski. Reaktywacji, która miałaby polegać na ułożeniu torów na wybudowanej niedawno, przy udziale środków UE, drodze rowerowej. Głos w tej sprawie zabrali właśnie samorządowcy.

Czytaj: Wybudowali trasę rowerową, kolej chce na niej położyć… tory

Odtworzenie linii kolejowej z Jastrzębia-Zdroju do Wodzisławia Śląskiego po dawnej trasie przez Godów jest, w związku z powyżej opisaną sytuacją (budowa Żelaznego Szlaku Rowerowego – przyp. red), niemożliwe do realizacji. Projekty zrealizowane ze środków unijnych po zakończeniu robót budowlanych muszą funkcjonować, jako ścieżki rowerowe przez 5 lat okresu trwałości, w przeciwnym wypadku trzeba będzie zwrócić otrzymaną dotację z odsetkami, przez wszystkich partnerów obu projektów.

Załącznik nr 1 do Uchwały Zarządu Subregionu Zachodniego z siedzibą w Rybniku nr 25/2019 z dnia 15 marca 2019 r.

W stanowisku Zarządu Subregionu Zachodniego (organ ten reprezentuje gminy Wodzisław Śląski, Rybnik, Jastrzębie Zdrój, Kornowac, Godów, Żory, Czerwionka-Leszczyny oraz Racibórz, a także powiaty raciborski, wodzisławski i rybnick) przypominają, że w ramach projektu Żelaznego Szlaku Rowerowego:

Na samym terenie Miasta Jastrzębie—Zdrój powstanie prawie 10 km ścieżek rowerowych na trasie nieczynnych torów kolejowych o łącznej wartości 19,5 mln zł. Natomiast w Gminie Godów powstanie łącznie ponad 4 km wybudowanych ścieżek o wartości prawie 5 mln zł. Dla pozostałych partnerów projektu tj. Gminy Zebrzydowice, Karwiny i Petrowice koszt tych projektów to ponad 5,6 mln zł. Łącznie ponad 30 mln zł.

Stanowisko zostało przekazane ministrowi infrastruktury. Sprawie będziemy się przyglądać.