Góra Kalwaria jest jednym z najważniejszych punktów na rowerowej mapie Warszawy. Pełni rolę węzła, przez który zbiegają się trasy z Otwocka, Konstancina, Czerska i Warki. Dla stołecznych rowerzystów to zarówno popularny cel weekendowych wyjazdów, jak i naturalny przystanek na dłuższych trasach prowadzących na południe Mazowsza. Jednocześnie jest to jedno z nielicznych miejsc w regionie, gdzie można przekroczyć Wisłę – dotąd jednak bez wygodnej i bezpiecznej opcji dla ruchu rowerowego. Podpisanie umowy przez PKP i Budimex na budowę nowego mostu kolejowego otwiera szansę na zmianę tej sytuacji.
Może cię zainteresować – Jak bezpiecznie jeździć na rowerze z dzieckiem?

Foto – commodus wikipedia
Nowa przeprawa z realnym dostępem dla rowerzystów
Nowy most zastąpi wysłużony, jednotorowy obiekt i będzie konstrukcją dwutorową, uwzględniającą chodnik po jednej stronie, dopuszczony do ruchu pieszo-rowerowego. Most ma mieć ok. 660–700 metrów długości, co wynika z konieczności przerzucenia jej nad szeroką doliną Wisły i dostosowania do docelowego dwutorowego układu linii kolejowej. To oznacza pierwszy w tym rejonie element infrastruktury, który zapewni stały i całoroczny przejazd przez Wisłę bez konieczności korzystania z ruchliwej jezdni lub sezonowego promu. Zakładany termin oddania do użytku to około 2027–2028 rok, w zależności od tempa prac i uzyskania wymaganych decyzji środowiskowych. Dla rowerzystów planujących trasy w układzie wschód–zachód i północ–południe to długo wyczekiwana zmiana.
Kluczowe będzie połączenie z trasami po praskiej stronie Wisły
Sama przeprawa to tylko część układu. Aby wykorzystać pełen potencjał nowego mostu, potrzebne są usprawnienia po praskiej stronie Wisły, szczególnie na odcinku Otwock–Józefów. To tam znajdują się największe braki w ciągłości infrastruktury. Ich poprawa zdecyduje o tym, czy most stanie się fragmentem spójnego korytarza rowerowego łączącego Warszawę z południem Mazowsza, czy jedynie lokalną poprawą.

foto – Perzgląd Piaseczyński
Nowa jakość na południowym odcinku Wisły
Choć nowy most nie będzie inwestycją spektakularną wizualnie, jego znaczenie infrastrukturalne jest bardzo duże. Po raz pierwszy od wielu lat w tym rejonie powstaje obiekt, który może uporządkować ruch rowerowy nad Wisłą i stworzyć fundament pod dalszy rozwój tras. To ważny krok w kierunku bardziej funkcjonalnego i bezpiecznego połączenia stolicy z południem regionu.
Jeśli interesują cię rowerowe przygody, zajrzyj na blog Antymateria i sprawdź ich świetne wpisy o rowerowych podróżach: