Dzięki jednej aplikacji będziemy mogli wypożyczyć rower publiczny, hulajnogę, sprawdzić miejską komunikacje czy skorzystać z usług carsharing’u. Przynajmniej tak zapewniają twórcy.

Aplikacja VOOOM z miała swoją inaugurację z przytupem. Przynajmniej tak wnioskować można po przeglądzie mediów. Informacje o starcie projektu ukazały się prawie we wszystkich branżowych i biznesowych mediach. Nie ma się w sumie czemu dziwić – w projekt zaangażowany jest bowiem Michał Kiciński, współtwórca słynnego CD PROJEKT-u.

Jak zapewniają twórcy aplikacji:

Współpracujemy z miastami, operatorami pojazdów na minuty, aktywistami miejskimi i fanami elektromobilności, aby zwiększyć wygodę podróżowania po mieście, zmniejszyć korki i zminimalizować negatywny wpływ transportu na środowisko.

https://vooom.pl/

Aplikacja jest, póki co, jest w pierwszej fazie rozwoju, czego zdają się nie rozumieć internetowi hejterzy. Jak zapowiada Włodzimierz Łoziński – Szef Vooom – w ciągu całego 2019 r. aplikacja będzie rozwijała swoje możliwości. Docelowo ma integrować funkcjonujące obecnie oddzielnie systemy wypożyczeń rowerów publicznych, hulajnóg czy car sharing’u oraz komunikacji publicznej. Szef Vooom w przyszłości widziałby w aplikacji także przewoźników takich jak Uber. Co z tego wyniknie – zobaczymy. Sami twórcy zaznaczają, że niektórzy operatorzy mogą nie być skorzy do współpracy.

Aplikacja jest już dostępna w AppStore i sklepie Google Play. Póki co nie można jednak za jej pośrednictwem wynająć hulajnogi czy samochodu – apka przekierowuje nas na strony odpowiednich operatorów.

Więcej o Vooom-ie możecie przeczytać na stronie internetowej oraz profilu na Facebook-u.